wtorek, 12 marca 2013

nowe - stare krzesła

No i się doczekałam. Kupione kiedyś krzesła do jadalni, ostatnio nie wyglądały za dobrze. Zmaltretowane białe pokrowce :) plama od kawy, sosu, markera, farbek itp..., czas było wymienić. Wynalazłam materiał na allegro, oczywiście (miał być) szary, ale okazało się, że wpada nieco w kawę z mlekiem. Na szczęście druga, czyli lewa strona była odpowiedniego koloru. Wynalazłam też taką jedną chętną do uszycia tych pokrowców ;) ... moją mamę. Podejrzewam - jestem pewna, że nieźle się nad nimi namęczyła, są tak fajnie uszyte, że wcale nie widać, że to pokrowce, tylko jakby to były normalnie obite krzesła. Mamo bardzo, bardzo dziękujemy.  A oto efekt ciężkiej pracy.



Oczywiście nie myślcie sobie, że na tym stole taki  porządek jest codziennie ;)


Zapraszam was do odwiedzenia bloga mojej mamy 100krotki.blogspot.com , ma naprawdę fajne pomysły.

14 komentarzy:

  1. Po pierwsze to gratulację dla Ciebie - masz bardzo kochaną mamę :))
    po drugie gratulację dla Mamy :) - za świetne wykonanie i talent :)).
    Naprawdę wyglądają jak obite :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Córcia nie przesadzajmy do obiadu trochę ogarniasz ;; ))
    prawdziwe zdarzenie odnośnie bałaganu-
    dwie córeczki mojej koleżanki chodziły do przedszkola i pewnego dnia przedszkolanka pyta cała grupę pokazując na porozwalane zabawki "co to jest" a dzieci mojej koleżanki B U R D E L
    a mama po pracy skończyła na dywaniku u dyrektorki
    ściskam mamcia

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiscie nawet nie widac ze to pokrowce. Przepiekny kolor I perfekcyjne wykonanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie u Ciebie :) krzesełka super

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokrowce uszyte pierwsza klasa, taka mama to skarb;) to u mnie tylko na niedzielny obiad jest tak ładnie;)))) a całość prezentuje się super;)ja też mam pomarańczową ścianę w kuchni;)))) pozdrowienia dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mi już trochę się ten kolor opatrzył, ale dodaje energii :) W następnej jadalni będzie nieco spokojniej

      Usuń
  6. Wszystko ładnie pasuje do siebie ;) super

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie odmienione krzesła. Bardzo ładny ten szary kolor - będzie świetną bazą do różnych dodatków w zależności co Ci będzie w duszy grać :)

    Pozdrawiam ciepło, serdecznie i niestety śnieżnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysl..oczywiscie jak sie ma taka uzdolniona mame :-)Bardzo fajny kolor!
    Pçozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam, że jadalnia prezentuje się bardzo przyjemnie. Takie wymienne pokrowce na krzesła to niezwykle praktyczna rzecz przy dziecku. Szczególnie jeśli krzesła są oryginalnie choćby częściowo tapicerowane. U mnie fabryczna tapicerka przetrwała w czystości niecały tydzień :)

    OdpowiedzUsuń