sobota, 30 lipca 2016

Szycie - nigdy nie mów nigdy :)

Bardzo długo i uparcie twierdziłam, że szycie to nie moja bajka. Któregoś dnia, jako ciężarna  - nieruchliwa, przywiozłam do domu starą maszynę mojej mamy i spróbowałam. Okazało się że jednak trochę umiejętności w genach mama mi przekazała.
W przerwach pomiędzy opieką nad dziećmi, ogarnianiem domu,ogrodu, urządzaniem wnętrz i majsterkowaniem, szyję. Postanowiłam też szyć na handel :), bo może z tej mojej twórczej działalności można by było coś mieć. Zaczynam skromnie od kocyków dla dzieciaczków, poduszek i zobaczymy czego jeszcze.

Komplety do wózka.


Kocyki



Zapraszam na OLX,pl gdzie można nabyć moje prace http://olx.pl/oferta/kocyk-dzieciecy-minky-CID88-IDgO6iw.htmlhttp://olx.pl/oferta/kocyk-dzieciecy-minky-CID88-IDgO6iw.html - zobaczcie wszystkie ogłoszenia użytkownika melkanelka

Zapraszam też na Facebooka do polubienia oraz udostępnienia znajomym mojej strony: http://www.facebook.pl/melkanelka3 










Wyjaśniam i przepraszam

Dawno mnie tu nie było. Nie zaglądałam, nie pisałam i nie komentowałam. Byłam trochę (mocno) zajęta. Wiosną 2013  roku rozpoczęliśmy budowę naszego domu. Ciężki był to czas, przyznaję. Na szczęście jesteśmy prawie na mecie. A w sierpniu zeszłego roku urodziła się nam trzecia córeczka - Aurelka. Tak więc w nowym domu mamy mały babiniec.


A oto nasz dom. Do skończenia mamy jeszcze płot i z zewnątrz to by było na tyle.








I zdjęcie naszej kanki,którą wyszperałam na złomowisku za grosze :). Wymagała tylko delikatnego liftingu przy pomocy farby.




To na razie tyle. Niedługo pokażę zdjęcia wnętrza naszego domu.