Zielony-tło, brązowy-środki kwiatków, różowy-kropki i symilki ;)
poniedziałek, 25 lutego 2013
Ptaszek dla Szuflady
Zielony-tło, brązowy-środki kwiatków, różowy-kropki i symilki ;)
piątek, 22 lutego 2013
Nasza wygrana
Dziś listonosz przyniósł paczkę. Amelka odebrała, rozpakowała i ... na jej buzi pojawił się ogromny uśmiech :) ,bo w paczce była żyrafka-Tekla od Manity :) Kornelka koniecznie chciała ją ugryźć, co oznacza, że jej się też podoba :). Dziewczynki zdobyły ją w konkursie o Walentynę, jako nagrodę dodatkową, wybrały nas bliźniaki Manity za wierszyk.
Oto wygrana i jej nowe psiapsióły ;)
Ja od siebie dodam, że jestem pod ogromnym wrażeniem jakości wykonania zwierzaka. Manita zadbała o każdy szczegół, kwiatek na głowie, serduszko na sukience, symilki na spodenkach, tiul wystający spod sukienki, no i ta modna torebusia ;). Masz kochana talent i serce do tego co robisz :)
Dziękujemy i pozdrawiamy.
Oto wygrana i jej nowe psiapsióły ;)
Ja od siebie dodam, że jestem pod ogromnym wrażeniem jakości wykonania zwierzaka. Manita zadbała o każdy szczegół, kwiatek na głowie, serduszko na sukience, symilki na spodenkach, tiul wystający spod sukienki, no i ta modna torebusia ;). Masz kochana talent i serce do tego co robisz :)
Dziękujemy i pozdrawiamy.
czwartek, 21 lutego 2013
Wiosna i wyzwanie
Uff... zdążyłam go zrobić, skończyłam lepić dziś w nocy :) przed chwilą pomalowałam i jest. Moja praca na Cykliczne Wyzwanie Kwiatowe.
Mam nadzieję,że kwiatek przypomina choć troszkę Hiacynta ;) mordowałam się z nim strasznie. Anioł w kolorach kolorowych ;) taka Pani Wiosna.
Mam nadzieję,że kwiatek przypomina choć troszkę Hiacynta ;) mordowałam się z nim strasznie. Anioł w kolorach kolorowych ;) taka Pani Wiosna.
poniedziałek, 18 lutego 2013
Baran
Baran w wersji XL. Moja pierwsza figurka z masy solnej stojąca (Anulek się doczekała ;) i to nie anioł, ale prawdziwy 100 % baran. Zrobiony z myślą o Wielkanocy, ale już teraz dumnie pokazuje swoje rogi :) Następny jest w planach brązowy.
Dziękuję Wam Kochani za wiele ciepłych słów, które strasznie mnie motywują do działania. Cieszę się, że mogę dzielić się z Wami moimi pomysłami. Pozdrawiam Was gorąco. Buziaki :*
Dziękuję Wam Kochani za wiele ciepłych słów, które strasznie mnie motywują do działania. Cieszę się, że mogę dzielić się z Wami moimi pomysłami. Pozdrawiam Was gorąco. Buziaki :*
niedziela, 17 lutego 2013
poducha
I oto nasza poducha. Kiedyś znalazłam w ciucholandzie zasłonkę w motyw rysowanych prostokątów, kolorystycznie oczywiście mi bardzo odpowiada :) Tak sobie pomyślałam, że można w te prostokąty wpisać słowa (słowa klucze).
Pytałaś jak się takie nadruki robi. Podaję namiar na fajnego bloga, gdzie jest instrukcja http://graphicsfairy.blogspot.com/2010/01/crafty-project-grain-sack-kitchen.html , tylko zamiast tego płynu używam rozpuszczonego kwasku cytrynowego. Nie wiem czy nadruk wyjdzie na drewnie, musisz spróbować. Powodzenia :)
Uszyta przez 100krotki.blogspot.com :)
Dla Grażyny i wszystkich zainteresowanych:
Pytałaś jak się takie nadruki robi. Podaję namiar na fajnego bloga, gdzie jest instrukcja http://graphicsfairy.blogspot.com/2010/01/crafty-project-grain-sack-kitchen.html , tylko zamiast tego płynu używam rozpuszczonego kwasku cytrynowego. Nie wiem czy nadruk wyjdzie na drewnie, musisz spróbować. Powodzenia :)
piątek, 15 lutego 2013
Spóźnione serduszka
Kochani, witam Was serdecznie. Ja jak zwykle nie ogarnięta z czasem :) Oto moje walentynki, dla najbliższych naszym sercom.
Zrobione przy pomocy kwasku cytrynowego i wydruku. Bardzo podoba mi się ta metoda zdobienia tkanin i zaczynam się pomału rozkręcać, tym bardziej, że lubię pobawić się grafiką w komputerze. Następnym razem pokażę zdjęcia poduchy. W przygotowaniu (tzn.szyje się u mamy :)) jest jeszcze bieżnik na stół. Pomysłów na tą metodę mam wiele, ale wiąże się to z szyciem, w czym jestem noga i muszę angażować mamę :) więc stopniowo będę jej podrzucać robótki ;) Dodam, że serduszka nie są szyte, tylko klejone klejem na gorąco i się trzymają :)
Zrobione przy pomocy kwasku cytrynowego i wydruku. Bardzo podoba mi się ta metoda zdobienia tkanin i zaczynam się pomału rozkręcać, tym bardziej, że lubię pobawić się grafiką w komputerze. Następnym razem pokażę zdjęcia poduchy. W przygotowaniu (tzn.szyje się u mamy :)) jest jeszcze bieżnik na stół. Pomysłów na tą metodę mam wiele, ale wiąże się to z szyciem, w czym jestem noga i muszę angażować mamę :) więc stopniowo będę jej podrzucać robótki ;) Dodam, że serduszka nie są szyte, tylko klejone klejem na gorąco i się trzymają :)
sobota, 9 lutego 2013
Na szczęście
Jakiś czas temu obiecałam naszym przyjaciołom anioła i w końcu go zrobiłam. Kolorami pasuje do ich kuchni i mam nadzieję, że tam zawiśnie :) Ten anioł ma zadanie specjalne, przynieść im małe szczęście... ;)
piątek, 8 lutego 2013
Wyzwanie Szuflady - Amelkowy wieszak
No i się odważyłam. Moje pierwsze Wyzwanie Szuflady. Akurat przerabiałam zwyczajny, drewniany wieszak z Amelki pokoju i znalazłam to wyzwanie. Myślę dlaczego by nie - spróbuję :) Motyw wybrałam związany z modą. Wykorzystałam jeden z papierów, które dostałam od Anulki za aniołki.
Wyzwanie dotyczy wnętrza szafy, a co możemy w szafie znaleźć - kapelusze, sukienki, buty i torebki, więc to wszystko jest na naszym wieszaku. Taka oczywista, prosta rzecz :)
czwartek, 7 lutego 2013
Baletnica Anioł
Nowa koncepcja aniołka w ramce. Prezent dla trochę starszej dziewczynki. Oto baletnica.
Witam kolejne osoby, miło że zostajecie na dłużej. Wasza obecność i dobre słowo dodają skrzydeł :))
Witam kolejne osoby, miło że zostajecie na dłużej. Wasza obecność i dobre słowo dodają skrzydeł :))
poniedziałek, 4 lutego 2013
Barany
W wolnej chwili, między aniołami, powstały baranki. Na razie kombinuję, trochę podpatruję, zobaczymy co z tego będzie :)
sobota, 2 lutego 2013
coś do kuchni
Kilka lat temu kupiliśmy taką zwyczajną skrzyneczkę ze sklejki. Wykorzystuje ją do przechowywania budyni, galaretek, proszku do pieczenia etc... W końcu ją pomalowałam na biało, wyszukałam odpowiadającą mi grafikę, dodałam kilka napisów i oto ona. Nie chciałam eksperymentować z kolorami, bo wisi na pomarańczowej ścianie. Lubię czarno białą kolorystykę no i do przyszłego domu też będzie pasować ;), bo wizję wnętrza już mam chociaż fundamenty dopiero w kwietniu :))
Witam Agnieszkę i dziękuję wszystkim za komentarze :)
A na skrzynce stoją stare pojemniczki, które uratowałam przed wysypiskiem, taki klimat dawnych lat ;)
Aniołki dostaliśmy dawno temu od mojej mamy, mój to Anioł Domowego Ciepła a Anioł Dobra dusza należy do mojej drugiej połówki.
Witam Agnieszkę i dziękuję wszystkim za komentarze :)
A na skrzynce stoją stare pojemniczki, które uratowałam przed wysypiskiem, taki klimat dawnych lat ;)
Aniołki dostaliśmy dawno temu od mojej mamy, mój to Anioł Domowego Ciepła a Anioł Dobra dusza należy do mojej drugiej połówki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)